| Korzybie |
|
||||||||
| Zollbrück (Pommern) | przedwojenna niemiecka nazwa stacji | ||||||||
|
|||||||||
 "min 647 1.jpg") | Fragment dość długiego przejścia od budynku dworca na jedyny obecnie czynny peron stacji w Korzybiu - ujęcie w kierunku północnym. Kiedyś były tutaj stacyjne tory. Teraz - zgodnie z najnowszymi trendami cywilizacji zachodniej - możemy sobie w tym miejscu co najwyżej zaparkować rower. | ||||||||
 "min 647 2.jpg") | Budynek dworca widziany od strony torów. Jest ładnie odnowiony ale z wyjątkiem biblioteki raczej prywatny i niedostępny. | ||||||||
 "min 647 3.jpg") | Peron 1 i jedyny czynny tor na stacji - tak jest od roku 2010. Wcześniej była tutaj mijanka a jeszcze wcześniej dość duża stacja węzłowa. W kierunku północnym opuszcza stację linia do Słupska - to na wprost. W lewo wyjazd (nieczynny od roku 1991 i zlikwidowany w roku 1997) do Sławna a w prawo nieczynny od roku 1991 wyjazd do Bytowa. Zarośnięty tor po prawej stronie peronu (przed modernizacją był on dwukrawędziowy) to właśnie tor z którego korzystały pociągi "z" i "do" Bytowa oraz Lipusza. | ||||||||
 "min 647 4.jpg") |  |
||||||||
 "min 647 5.jpg") |
|||||||||
|
Na dwóch kolejnych zdjęciach przechodzimy na dawny peron 2 - jak widać nieużywany. Patrzymy w kierunku północnym. W czasach gdy stacja w Korzybiu pełniła jeszcze rolę mijanki tor stronie prawej był przejezdny (obecnie jest odcięty od toru szlakowego) i korzystały na niego pociągi jadące ze Słupska do Szczecinka (czyli te w relacji północ - południe). Natomiast toru po stronie lewej peronu 2 już nie ma. Po likwidacji linii do Sławna przestał być potrzebny. Ciekawostka 1 - jeszcze bardziej po lewej był kiedyś peron 3, ale to w pewnym sensie czasy antyczne. Ciekawostka 2 - całkiem niedaleko stąd, wzdłuż zachodniego skraju stacji przebiega granica województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Stacja w Korzybiu teoretycznie może jeszcze odzyskać status węzłowej. Stanie się tak wtedy gdy jakimś cudem zapadnie decyzja o reaktywacji linii do Bytowa. Temat ten co jakiś czas powraca, ale pozytywnego efektu raczej bym się nie spodziewał. Szlak ten teoretycznie jeszcze istnieje lecz jest zupełnie nieprzejezdny i w wielu miejscach po prostu rozkradziony. Fragment linii w obrębie Korzybia - dokładnie na przecięciu z ulicą Sławieńską został przykryty grubą warstwą asfaltu. Mapa przedstawia 2 etapy likwidacji węzła kolejowego w Korzybiu - powojenny oraz zupełnie niedawny. ●●● linia Szczecinek - Miastko - Słupsk istniejąca i czynna w ruchu towarowym oraz pasażerskim. ●●● nieczynna od roku 1991 linia do Bytowa. ●●● nieczynna od roku 1991 oraz zlikwidowana ostatecznie i nieodwołalnie w roku 1997 linia do Sławna. ●●● nieistniejąca od końca II wojny światowej linia do Grzmiącej przez Bobolice. |
|||||||||
 "min 647 6.jpg") | Budynek dworca - ujęcie en face z dawnego peronu 2. | ||||||||
 "min 647 7.jpg") | Ujęcie na południe - tor szlakowy w kierunku Miastka i Szczecinka. Budowla po prawej to oczywiście dawna stacyjna wieża ciśnień. | ||||||||
 "min 647 8.jpg") | Patrząc na rozległą przestrzeń przed nami będącą dawną równią stacyjną dopiero teraz zdajemy sobie sprawę jak duża, wielotorowa stacja kiedyś tutaj funkcjonowała. Był to czterokierunkowy, a przed wojną nawet pięciokierunkowy węzeł kolejowy. Oprócz Szczecinka (czyli szlaku istniejącego) można było kiedyś (dokładnie do końca ostatniej wojny) wyjechać w tę stronę do Bobolic, Grzmiącej i Połczyna Zdroju. Powojenna Polska linii tej jednak nawet nie obejrzała - wspomniany odcinek został zdemontowany w okolicach roku 1945 i materiały z niego zapewne zostały wykorzystane do odbudowy innych, ważniejszych szlaków na Pomorzu lub wyjechały jako zdobycz wojenna do ZSRS. | ||||||||
 "min 647 9.jpg") | Budynek dworca od strony podjazdu czyli ulica Kolejowa. Czasy dzisiejsze stacji w Korzybiu to 5 par pociągów Polregio którymi można dojechać do Słupska lub do Miastka i Szczecinka. Jednak ten niezelektryfikowany i nieco boczny szlak kolejowy tędy przebiegający ma także okres gdy jeździły nim pociagi dalekobieżne. W drugiej połowie lat 80-tych ubiegłego stulecia pojawiały się tutaj wakacyjne składy pospieszne jadące z Katowic (lub Mysłowic) i Łodzi Kaliskiej (pociągi nocne) oraz Poznania Głównego (pociąg dzienny) do Ustki. | ||||||||
|
Korzybie mapa topograficzna rok 1935 |
Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego 1919 - 1939. | ||||||||
| Sieciowy Rozkład Jazdy PKP 1966/67 |
tabela nr 381: Bytów - Korzybie - Sławno - Darłowo. | ||||||||
| Sieciowy Rozkład Jazdy PKP 1988/89 |
tabela nr 381: Lipusz - Bytów - Korzybie - Sławno - Darłowo. | ||||||||
| Sieciowy Rozkład Jazdy PKP 1966/67 |
tabela nr 383: Szczecinek / Człuchów - Miastko - Korzybie - Słupsk. | ||||||||
| Sieciowy Rozkład Jazdy PKP 1988/89 |
tabela nr 383: Szczecinek - Miastko - Korzybie - Słupsk. | ||||||||
| W latach 1996 - 2010 stacja w Korzybiu była jedną z czterech bezobsługowych, samoczynnie sterowanych mijanek działających na linii Słupsk - Miastko - Szczecinek zgodnie z zasadą eksploatacji jednotorowych linii kolejowych z niewielkim natężeniem ruchu.
W największym skrócie - położenie pociągów na szlaku i czterech mijankach (Korzybie, Kępice, Kawcze i Biały Bór) kontrolowane było w oparciu o liczniki osi położone na obu końcach torów głównych mijanek, dzięki którym dyżurny ruchu na stacji w Miastku (będącej czymś w rodzaju LCS-u całej linii) miał przedstawioną na monitorze kontrolnym aktualną sytuację ruchową całego odcinka. Na mijankach (z wymuszonym ruchem prawostronnym) zastosowano specjalną, uproszczoną sygnalizację świetlną i samopowrotne napędy zwrotnicowe a porozumiewanie się dyżurnego ruchu z maszynistami realizowane było specjalnym systemem analogowej radiołączności Zugleitfunk 2000 firmy Kapsch, pracującym na częstotliwości 450 MHz. Połączenie możliwe było tylko w zasięgu anten nadawczo - odbiorczych zainstalowanych na mijankach. System ten - z powodzeniem działający w kilku państwach Europy (Austria, Węgry i Słowenia) u nas okazał się prawie śmiertelną pułapką. 13 lipca 2010 roku około godziny 9:10 doszło do czołowego zderzenia pociągów pasażerskich pomiędzy Korzybiem i Kępicami. Powodów było kilka. Zdaniem komisji powypadkowej przede wszystkim była to wina PKP PLK która nie utrzymywała linii teletechnicznej (wykorzystywanej przez system Zugleitfunk 2000) biegnącej wzdłuż szlaku w stanie technicznym nadającym się do użytkowania. Efektem był brak możliwości wykorzystania radiostopu w okolicy Korzybia i - ogólnie - "dziura" telekomunikacyjna w obrębie tej mijanki. Do tego doszło złe utrzymanie szlaku (zbytnie zakrzaczenie i ograniczona widoczność szlaku) oraz karygodna, głupia rutyna maszynisty pociągu do Szczecinka który bez potwierdzenia i "na czuja" ruszył z Korzybia w dalszą drogę do Miastka. Na szczęście w katastrofie nikt nie zginął. Rannych zostało 37 osób, w tym 12 ciężko. Jednak wieloletnia prowizorka będąca podstawą prowadzenia ruchu pociągów pomiędzy Słupskiem i Szczecinkiem oraz wypadek pod Korzybiem będący jej konsekwencją po raz kolejny udowadniał, że na początku XXI wieku (a więc po latach działań trepów z partyjnych nominacji na odpowiedzialnych stanowiskach) koleje w Polsce znajdowały się systemowo i organizacyjnie na pograniczu trzeciego i czwartego świata - gdzieś na poziomie Bangladeszu. To wszystko wręcz prosiło się o poważne nieszczęście. Niecałe 2 lata później dojdzie do koszmarnej w swoim rozmiarze katastrofy pod Szczekocinami... Jedynym praktycznym efektem czołowego zderzenia pod Korzybiem w wykonaniu PKP PLK był koniec istnienia automatycznych mijanek na szlaku Słupsk - Szczecinek. Przez kolejnych 9 lat (a więc do końca modernizacji linii) mijanie się pociągów możliwe było tylko na stacji w Miastku. W niedługim czasie mijanki tego typu (funkcjonujące w Polsce na czterech liniach) zniknęły zupełnie. Obecnie uproszczonej sygnalizacji na "szlakach kolejowych z niewielkim natężeniem ruchu" już w naszym kraju nie uświadczymy. |
|||||||||
Linki zewnętrzne
|
|||||||||
|
|||||||||
){kind=link}